Joseph Shahbazian

Przywódca kościoła domowego Joseph Shahbazian (59 l.) został zwolniony z więzienia po tym, jak sąd przyznał mu pełne ułaskawienie. 

Joseph został aresztowany w czerwcu 2020 r. podczas spotkania kościoła domowego w Teheranie, w czasie jednego z serii nalotów na chrześcijańskie domy i kościoły domowe, przeprowadzonych przez Gwardię Rewolucyjną w trzech irańskich miastach. Kaucja wyznaczona dla Josepha i jeszcze jednej chrześcijanki aresztowanej w tym samym dniu, wynosiła trzy miliardy tomanów (około 140 000 euro), co było kwotą bezprecedensową, dwukrotnie wyższą niż maksymalna dotąd żądana kaucja dla chrześcijańskiego więźnia sumienia.

Rodzina nie była w stanie zebrać takiej kwoty, chociaż przedłożyła w zastaw akty własności do dwóch mieszkań. W odpowiedzi na prośbę o zmniejszenie kaucji Joseph został ostatecznie zwolniony w sierpniu 2020 r. za kaucją w kwocie dwóch miliardów tomanów (około 95 000 euro). Niestety w 2021 r. postępowanie sądowe toczyło się nadal przeciwko kilku chrześcijanom, w tym przeciw Josephowi.

Według informacji podanych przez ich prawnika Imana Soleimani, zarzuty odczytane przez prokuraturę brzmiały: „osłabianie podstaw rodziny”, „przyciąganie muzułmanów do kościołów domowych”, „przynależność do ugrupowań wrogich Republice Islamskiej w celu zaszkodzenia bezpieczeństwu narodowemu”, „osłabianie wiary w duchownych muzułmańskich”, „szerzenie syjonizmu chrześcijańskiego”, oraz „organizowanie skorumpowanych spotkań”. Oskarżeni zaprzeczyli przedstawionym im zarzutom, więc ich sprawa została przekazana Sądowi Rewolucyjnemu w Teheranie. Przesłuchanie w dniu 29 maja 2022 trwało ponad cztery godziny, a sędzia Afshari naciskał pozostałych chrześcijan, aby w zamian za obietnicę lżejszego wyroku, winą za swoje nawrócenie obarczyli Josepha. Kiedy odmówili, groził, że ich wyroki zostaną zwiększone. Sędzia Afshari zachowywał się stronniczo, popierając zarzuty, używał również obelżywego i szyderczego języka, aby poniżyć chrześcijan i oczernić ich przekonania, a kiedy ich prawnik wniósł sprzeciw, sędzia odpowiedział, że „tylko żartował”.

Werdykt wydany w sprawie Josepha przez 26 oddział Sądu Rewolucyjnego w Teheranie brzmiał: „Z akt tej sprawy wynika, że oskarżony, który uważa się za Ormianina, kilkakrotnie wyjeżdżał za granicę i uczestniczył w zgromadzeniach w Turcji. Założył grupę mającą przyciągać muzułmanów i pod pozorem realizowania religijnych programów modlitewnych, propagował chrześcijaństwo ewangeliczne. Poprzez nielegalne działania i bezpodstawne twierdzenia, wykorzystywał wewnętrzne słabości ludzi, przyciągając niektórych z nich do swojej grupy”.

7 czerwca 2022 r. 58-letni Joseph Shahbazian został skazany na dziesięć lat więzienia za prowadzenie kościoła domowego. Zabroniono mu ponadto podróżować za granicę oraz zostawać członkiem jakichkolwiek społecznych lub politycznych ugrupowań przez okres dwóch lat po swoim zwolnieniu. Dodatkowo owe dwa lata miał on spędzić na wygnaniu, w innej części kraju niż jego dotychczasowe miejsce zamieszkania. Oprócz tego został zobowiązany do stawiania się na kontrolę w biurze Agencji Wywiadowczej na ich wezwanie.

W sierpniu 2022 r. Sąd Apelacyjny w Teheranie podtrzymał wyrok więzienia dla Josepha Shahbaziana, któremu dano 24 godziny na to, aby oddał się w ręce władz więzienia Evin, co też uczynił 22 sierpnia 2022 r. Po odwołaniu się wiosną 2023 wyrok Josepha zmniejszono do dwóch lat.